Strona www stworzona w kreatorze WebWave.
Twarda woda sprawia, że mimo regularnego mycia zlewów, baterii i kabin prysznicowych, zawsze pozostaje na nich kamień. Szczególnie w miejscach gdzie woda zatrzymuje się na dłużej.
Regularnie myję zlew i baterię mleczkiem i choć wydaje się czysta to przy wlewie i przy samej baterii pozostają żółte ślady, trudne do usunięcia. Postanowiłam się z tym rozprawić. Na co dzień w pracy mam do czynienia z profesjonalną chemią, która jest skuteczna w pozbywaniu się kamienia, jednak szukałam czegoś bardziej przyjaznego dla zdrowia. Przebywanie cały dzień w oparach kwasów i silnych środków do czyszczenia różnych powierzchni, odbija się na zdrowiu. Cały czas się uczę, poszukuję nowych rozwiązań.
Choć bardzo sceptycznie podchodzę do tematu sody i octu, to już drugi raz przekonałam się, że jest w nich jakaś magia. We wcześniejszym artykule pokazałam Wam jak skuteczna przy czyszczeniu fug jest soda oczyszczona. Dzisiaj postanowiłam, rozprawić się z kamieniem w łazience przy pomocy octu. O doznaniach zapachowych nie będę się rozpisywać, sami wiecie - ocet.
Ta niezwykle prosta i tania (choć śmierdząca) metoda jest bardzo skuteczna. W tym przypadku przekonałam się do wykorzystania octu w stu procentach. Sama jestem pozytywnie zaskoczona jak ocet jest skuteczny w walce z wszelkimi kamiennymi osadami. Ocet w walce z kamieniem zdał egzamin!
Podpowiedź:
Możesz usunąć tę informację włączając Plan Premium